29.04.2021 |
Przepisy
Zgodnie z zasada „zero waste” – chyba jednym z nielicznych współczesnych trendów, które szczerze popieram… stworzyłam „mizerię” wykorzystując „białą część” arbuza. Jako, że arbuzy uwielbiamy w domu wszyscy, a zazwyczaj moja rodzina wygryza jedynie czerwoną, soczystą jego cześć, postanowiłam w pełni wykorzystać wartości jakie daje nam ten owoc. W tej ów „białej części” znajduje się cała skarbnica minerałów. Zazwyczaj wykorzystywałam ją do soków… tym razem pomysł padł w kierunku połączenia jej z ogórkiem, bo pod względem enzymatycznym te produkty działają w komitywie.
Do mizerii wykorzystałam :
- białe części arbuza
- dużego zielonego ogórka
- biała cebulkę
- szczypiorek
- rzodkiewkę
- koperek
- śmietanę ( przepis znajduje się u mnie na grupie)
- bio ocet jabłkowy niepasteryzowany
- sól himalajską
- świeżo zmielony czarny pieprz
Chyba nie muszę dodawać co dziś u mnie na deser