Łasuchy na pokładzie?
To do dzieła!
Jeśli znamy się już jakiś czas, to zapewne wiesz, że nie jestem zwolennikiem mieszania fruktozy z tłuszczem w codziennym jadłospisie.
Tak więc dziś proponuję Ci cudowny 100% owocowy smakołyk, który pokochają i Ci mali… i Ci trochę więksi!
Urządzenia których użyłam znajdziesz w sklepie www.ronic.pl do którego na moją grupę mamy zniżkę w wysokości -5% z hasłem – surowakuchniamarty
Blender próżniowy, wysokoobrotowy TUTAJ
Dehydrator TUTAJ
Potrzebujesz
- 7 małych dojrzałych bananów
- 3 świeże figi
- 1 dojrzałe mango
Wykonanie
Owoce obierz i zblenduj do gładkiej konsystencji.
Na matach przeznaczonych do suszenia żywności uformuj małe grubsze placuszki.
Wstaw do dehydratora i susz 24 godziny w 40 stopniach.
Po tym czasie wyjmij placuszki, odklej z maty i przechowuj w pudełeczku przełożone folią spożywczą bądź papierem do pieczenia.
GOTOWE!
Podawaj z plasterkami świeżych owoców. Idealnie sprawdza się soczyste mango!
Uwaga! Do śniadaniówki wkładaj osobno przełożone papierem naleśniczki i osobno pokrojone owocki, by ciasto zbyt nie zwilgotniało i placuszki się nie skleiły.
Uwierz, że to będzie dodatkowa radocha dla Twojego malucha, kiedy bedzie mógł sam złożyć sobie przysmak.
Chciałabym Ci przedstawić jeszcze dużo tańsze i mniejsze 6- tackowe dehydratory, które przetestowałam i również bardzo polecam.
Ze mną nie zostały na dłużej z racji tego, że ja potrzebuje naprawdę wielkiego sprzętu i 6 tacek, to dla mnie troszeczkę za mało.
Wystarczy kliknąć w zdjęcie i przekieruje Cię do opisu produktu.
Wszystkie wchodzą na zniżkę z hasłem – surowakuchniamarty
Dehydrator Zyle Express (typ II)
Dehydrator Zyle Professional Medium
Dehydrator stalowy WM-2006 DH
Dehydrator Zyle Professional Maxi (aż 90l pojemności!